Ostatnio Karolina i Ilona zamieściły na swoich blogach posty dotyczące pomysłów na wykorzystanie patyczków laryngologicznych i kubeczków, więc ja nie będę gorsza i też przedstawię Ci pomysły na „przydasie”. Głównymi bohaterami mojego wpisu będą: nowy kurs wydawnictwa Macmillan Give Me Five oraz karteczki samoprzylepne. A jeśli wytrwasz do końca wpisu, czekać na Ciebie będzie konkurs!
Dlaczego wybrałam karteczki samoprzylepne? Bo:
– są „pogotowiem ratunkowym” (niejednokrotnie ratowały mnie, kiedy wypadło jakieś zastępstwo),
– zajmują mało miejsca w torebce,
– są tanie,
– można wykorzystać je na wiele sposobów.
Dzisiaj chcę Ci pokazać, w jaki sposób możesz je wykorzystać do różnych ćwiczeń z podręcznika. Swoje pomysły oparłam na podręczniku Give Me Five 3 (o którym więcej możesz przeczytać TUTAJ). Aby ułatwić Ci dojście do ćwiczeń, które wybrałam, podlinkowałam strony przykładowe (klikaj w podaną stronę).
1. PRACA Z DIALOGAMI (strona 19, ćwiczenie 1)
O pomysłach na dialogi możesz przeczytać TUTAJ (w punkcie 2 oczywiście karteczki samoprzylepne w roli głównej; w punkcie 1 też możesz je wykorzystać), ale dorzucę jeszcze jeden pomysł, który mam sprawdzony.
Przepisz dialog tak, by na jednej karteczce znajdowało się tylko jedno słowo. Dla ułatwienia ponumeruj karteczki w taki sposób, by każda linijka miała swój numer. Dodatkowo osoby występujące w dialogu mogą mieć inne kolory karteczek, np. Ravi zielone, a Josh żółte. Zadaniem uczniów jest ułożenie dialogu z pomieszanych karteczek i przyklejenie go na tablicy/ławce/ścianie itd. Na koniec odczytujecie dialog i sprawdzacie poprawność ułożonych zdań.
Uczniowie uczą się układać dialogi, a także muszą zwracać uwagę na kolejność wyrazów w zdaniach (pytających, twierdzących czy przeczących).
2. GRA „TABLICOWA” ZE SŁOWNICTWEM (strona 8,12)
Oprócz karteczek samoprzylepnych potrzebujesz jeszcze karty obrazkowe, kostkę oraz kolorowe magnesy (jako pionki). Na karteczkach zapisz słownictwo, które pojawia się w danym rozdziale (1 karteczka = 1 słowo), a następnie rozmieść je na tablicy – stwórz grę planszową (przydadzą się karteczkami z polami np. +1, -2, drabinki jak w Snakes & Ladders, a nawet dodatkowe zadania). Karty obrazkowe rozłóż na ławkach. Uczniowie dzielą się na małe grupy. Po rzuceniu kostką, przesuwają się po polach i jeśli staną np. na polu z napisem library, ich zadaniem jest dobranie odpowiedniego obrazka.
TIP: przy słowach możesz dodać zapis, ile punktów otrzymają za poprawne dobranie obrazka – przy trudnych i trudniejszych (wg Ciebie czy wg Twojej grupy) możesz dać więcej punktów.
3. STORY TIME (strona 10-11, ćwiczenie 2)
Dzielisz uczniów na 3-4-osobowe grupy. Poproś każdą z grup, by przygotowała jedną książkę, a następnie, by okleiła karteczkami chmurki z tekstem (mogą je pociąć). Poproś uczniów, by stworzyli swój komiks/historyjkę – na przyklejonych karteczkach piszą swoje teksty. Następnie prezentują je przed całą klasą.
4. ROZKLEJONE DEFINICJE (strona 24-25, ćwiczenie 3)
Wybierz z tekstu słowa kluczowe lub takie, które wg Ciebie, mogą sprawiać Twoim uczniom problem – tyle słów, ile par masz w klasie. Następnie na jednej karteczce zapisz słowo, a na drugiej jego definicję po angielsku. Zrób to ze wszystkimi słowami, które wybierzesz(słowa mogą być na karteczce jednego koloru, a definicje na jakimś innym kolorze). Rozklej karteczki po całej sali. Poproś połowę klasy, by odnaleźli słowa, a druga połowa szuka definicji. Następnie łączą się w pary słowo-definicja. Jest to dobre ćwiczenie, dzięki któremu mamy pary do następnego ćwiczenia, np. wspólne działanie w ćwiczeniach po przeczytaniu tekstu.
Mam nadzieję, że te pomysły odczarują trochę zajęcia z podręcznikiem. Pamiętaj, że karteczek samoprzylepnych nigdy za wiele 😉
Oczywiście, jeśli jesteś już w tym miejscu, nie zapomnij wziąć udziału w konkursie, którego regulamin znajdziesz TUTAJ.
Konkurs polega na napisaniu w komentarzu pod tym postem, który z ww. pomysłów spodobał Ci się najbardziej i dlaczego.
Na Twój komentarz czekam do przyszłego piątku, tj. 19.10.2018 do godz. 23.59. Ogłoszenie wyników nastąpi pod tym postem, nie później niż 21.10.2018 r.
EDIT: NIE ZAPOMNIJ PODPISAĆ SWOJEGO KOMENTARZA!
Nagrodami w konkursie są zestawy materiałów ufundowane przez wydawnictwo Macmillan. A co to za materiały? MATERIAŁY-NIESPODZIANKI! 🙂
P.S. Miło mi będzie, jeśli polubisz również made by kate na Facebooku.
Nagrody-niespodzianki trafiają do (kolejność przypadkowa):
1. FAJNA LEKCJA NIEMIECKIEGO – MAŁGOSIA S.
2. OLGA J.
3. ENGLISH.FORYOU
Gratuluję i proszę o kontakt na: [email protected] 😉
Wszystkim baaaaardzo dziękuję za zainteresowanie i komentarze! 🙂
Cześć! Wszystkie pomysły bardzo mi się podobają i na pewno wykorzystam je w pracy, aktualnie posiadam Give Me Five! 4. Jednak jeden pomysł szczególnie przypadł mi do gustu, a mianowicie nr 3, "story time". Uważam, że to świetny sposób na rozwijanie wyobraźni u uczniów, przypomnienie słówek oraz nauka nowych, a przy okazji również rozrywka dla nauczyciela, który usłyszy odmienioną historię 🙂 Gratuluję pomysłów!
Pozdrawiam,
Patrycja
Hej ! Pomysł z dialogiem na roznokolorowych karteczkach jest rewelacyjny ! Oprócz zalet opisanych przez.Ciebie ma jeszcze jedna 🙂 mozna go wykorzystać rowniez na zajeciach z poczatkujacymi dorosłymi 🙂 i z pewnoscia zrobie to na kolejnych zajęciach 😉 pomysł ze slowem i definicja też na pewno wykorzystam, szczegolnie ze mozna go dostosować do różnych grup wiekowych. Fantastyczne jest to ze tak naprawde zadne z tych zadan nie wymaga jakiegos dużego przygotowania. Ciesze sie ze po Poznańskiej konferencji GC trafiłam na Twój blog ! Na pewno bede tu zaglądac najczęściej jak sie da 🙂
Hej. Story time najbliższe mojemu sercu. Lekko zmienione ba zamiast słów rysujemy część historii że względu na to, że pracuje z przedszkolakami. Sprawdza się, zawsze powstaje super ekscytująca historia. …..dzieci mają niesamowitą wyobraźnię, przy tym ćwiczą słownictwo, pracę w zespole no i number 1 Bawią się świetnie.
hej, bardzo mi się podoba pomysł "story time", to zadanie nie tylko zwiększy kreatywność uczniów, ale także pozwoli skupić się na konstrukcjach gramatycznych. Poza tym, uczniowie pracują wtedy metoda poszukująca i mają okazję aby nauczyć się korzystania ze słownika�� Oprócz tego dopasowywanie obrazka do definicji tez mi bardzo odpowiada i na pewno wykorzystam to w swojej pracy����dziękuję za posunięcie pomysłów ����
Pomysły -rewelacja!Gra tablicowa to hit. Wykorzystam we wszystkich grupach wiekowych wprowadzając różne modyfikacje. Możemy się tak uczyć alfabetu, słownictwa, gramatyki, speakingu. Po prostu wszystkiego! Ta gra zmieni moje życie, a na już pewno życie moich uczniów (przynajmniej an czas naszych zajęć 😉 ) Nie wierzę, że to mowię ale… nie mogę się doczekać poniedziałku, żeby zaskoczyć dzieciaki 😀
Rozklejone definicje to bomba�� Ćwiczy słownictwo, czytanie ze zrozumieniem, współpracę z innymi, a przede wszystkim odkrzeslawia uczniow�� Czyli ma wszystko, czego potrzebuje nauczyciel i jego uczniowie❤️ Wykorzystam z moimi osmoklasistami już jutro! Ula
Jestem zachwycona pomysłem z zasłonięciem chmurek w "komiksach" 🙂 Naprawdę! Aż nie mogę doczekać się jutrzejszych lekcji! Nie dość, że zmuszę moich uczniów do wytężenia mózgownic, to dodatkowo będą musieli pytać mnie o nowe słówka, które przy odrobinie szczęścia zostaną im w głowach! <3
Pozdrawiam ciepło,
Ewelina Jerz. ([email protected])
Podoba mi się pomysł:rozklejone definicje, zmusza wszystkich uczniów do myślenia, ćwiczy współpracę w grupie,na pewno taki sposób pomoże szybciej zapamiętać słownictwo, ale też zmusi co niektórych do czytania ze zrozumieniem. Wielkim plusem jest to, że można zastosować wśród wszystkich grup wiekowych, no i nie trzeba mieć magnesów, których brakuje jak biega się po różnych pracowniach. Pomysł z komiksem też jest świetny – dzieciaki są kreatywne, lubią wyzwania, i bawiąc się mogą poćwiczyć tworzenie wypowiedzi.Na pewno wykorzystam te pomysły, nawet już jutro.
Pozdrawiam
Agnieszka Ż.
Dla mnie hitem jest pomysł na pracę z dialogami. Szybkie do wykonania i uniwersalne, a przede wszystkim nasi uczniowie mogą wykonać to ćwiczenie wszędzie: w klasie, na korytarzu lub nawet w szatni. Myślę, że lekko zmodyfikowałabym dialog karteczkowy na potrzeby lekcji języka niemieckiego. Wykorzystałabym różnokolorowe karteczki: dla czasowników – różowe, dla zaimka osobowego – żółte. W języku niemieckim musimy wracać szczególną uwagę na budowę zdania. Dzięki zastosowaniu rozróżnienia kolorystycznego uda nam się podkreślić np. miejsce czasownika w zdaniu. Jeżeli pracujemy z małymi dziećmi możemy również zrobić z karteczek papierową kuleczkę, żeby wspomóc rozwój małej motoryki.
Pozdrawiam
Małgosia Serzysko
http://www.fajnalekcjaniemieckiego.pl
Najbardziej podoba mi się pomysł Story Time:) rozwija wyobraźnię ale i pomaga przećwiczyć cały materiał leksykalny i gramatyczny:) dzieci utożsamiają się z postaciami a to dodatkowo stymuluje ich pamięć:) myślę ze można to również dowolnie modyfikować aby zwiększyć zaangażowanie uczniów oraz ich koncentrację na konkretne struktury poprzez np prace w parach, każda z osób ma zasłonięta inną część dialogu i tak np. Uczeń A musi napisać pytania pasujące do odpowiedzi z podręcznika a uczeń B odpowiedzi do napisanych juz pytań, każdy pracuje indywidualnie a następnie w parach czytamy. Czytać mozna na kilka sposobów: pytania ucznia plus odpowiedzi z podręcznika i odwrotnie oraz cały dialog napisany przez parę uczniów, a na koniec możemy go porównać z oryginalnym tekstem 🙂
Paulina
[email protected]
Zaczynam coraz bardziej w swojej pracy doceniać karteczki samoprzylepne, więc na pewno spróbuje wykorzystać wszystkie z Twoich pomysłów! Najbardziej podoba mi się gra tablicowa. Uwielbiam grać z uczniami w gry planszowe, ale nie pomyślałam o tym, że można zrobić taką grę z samych karteczek. Na pewno świetnym pomysłem jest dodanie punktów, tak, aby trudniejsze słowa były "bogatsze" w punkty, wtedy dochodzi rywalizacja. Plus rzucanie kostką to zawsze jakaś dodatkowa frajda, a nie tylko powtarzanie słówek z suchej tabelki. Pewnie wykorzystam ten sposób z układaniem zdań, tak, aby uczniowie układali zdania wraz ze słówkiem z pola na którym stanęli 🙂
Miłego dnia życzę!
Beata Spasówka ([email protected])
Wszystkie są mega, proste, szybkie w przygotowaniu uczniowie oszaleja na ich punkcie. Zwłaszcza ze sami uwielbiają pisać do siebie karteczki:)jednak najbardziej podoba mi sie pomysł z dialogami,mozna ćwiczyć pisownię,konstrukcje zdania,pamięc,literowanie. Wszystko w jednym po prostu BOMBA!!! A w dodatku ćwiczenie w innej odsłonie dzięki której nikt sie nie bedzie nudził:)
Najbardziej spodobał mi się pomysł : Story Time :). Zadanie to uczy kreatywnego myślenia oraz doskonali umiejętność pisania, której de facto tak wiele czasu nauczyciele nie poświęcają na lekcjach. Po trzecie, ćwiczenie to uczy również pracy w grupie 😉
Pozdrawiam, Ania
Bez samoprzylepnych karteczek
Na lekcje może wkraść się smuteczek.
Kreatywność one rozwijają
i nudę na lekcji zabijają.
Dla mnie najlepszym pomysłem jest story time
bo dla uczniów to istny raj.
Komiks swój własny stwarzają,
jednak obrazek i bohaterów zostawiają.
Pomysłów w głowie wiele się kreuje
i dużo energii na to nie kosztuje.
Z każdą nową karteczką stajemy się odważniejsi
i w języku angielskim coraz pewniejsi!
Olga J [email protected]
Niedawno przekonałam się, że dzieci uwielbiają karteczki samoprzylepne! Staram się je wykorzystywać na różne sposoby, ale pomysł nr 2 (czyli gra "tablicowa") jest dla mnie wielkim odkryciem! Moim zdaniem ten rodzaj nauki (i wykorzystania karteczek) jest świetny, bo łączy wszystko to, co dzieci lubią najbardziej: rywalizację i pracę w grupach, element zaskoczenia ("Czy trafimy na słówka/pola, na których nam zależy?"), ruch, no i same karteczki. Fajne jest też to, że za każdym razem rozgrywka będzie przebiegać inaczej – więc z pewnością nikt nie będzie się nudzić 😉
Na pewno przy najbliższej okazji wykorzystam ten pomysł 😉
Kasia
Świetnym pomysłem są rozsypane dialogi. Uczniowie na pewno będą bardziej zainteresowani układaniem dialogu w takiej formie niż tylko zwyczajnym zapisywaniem w zeszycie. Poza tym wykorzystanie różnych form percepcji na pewno wpłynie na lepsze zapamiętanie dialogu.
Agnieszka O.
Rozklejone definicje to mój faworyt karteczkowych propozycji.
Jest tu wszystko, co daje każdemu uczniowi indywidualne poczucie bycia ważnym dla sukcesu grupowego ćwiczenia. Na nudę nie ma miejsca, za to miejsce jest na lekki dreszczyk emocji, pozytywną rywalizację w łagodnej formie i szczerą radość po odnalezieniu swojej "drugiej słówkowej połówki" 😉 Myślę, że to słoneczne ćwiczenie na rozgonienie pochmurnego zwątpienia i znudzenia. Dodaje koloru do szarości podręcznikowej codzienności. Daje też super okazję do wywołania uśmiechu i do miękkiego lądowania po trudnym locie znużenia, który przytrafia się w każdej uczniowskiej grupie 🙂 Dominika Bonar
Wszystkie karteczkowe pomysły są super! Mnie szczególnie urzekło Story Time. Dlaczego? Bo metoda to zmusza do myślenia i mówienia, do budowania zdań i użycia często nowego słownictwa, wzmacnia pracę w grupach/parach. Dodam też że bolączką było u nas na każdym egzaminie zadanie sprawdzające umiejętność reagowania językowego – a ta metoda w doskonały sposób ją ćwiczy. Podoba mi się też Praca z dialogami – na potrzeby młodszych grup trochę ją zmodyfikuję i zastosuję do ćwiczenia prostych zdań, a z czasem całych dialogów. Dziękuję za kolejne świetne pomysły!
Witam serdecznie w ten chlodny jesienny wieczor. Bardzo dziekuje za pomysly ktore z pewnoscia wykorzystam. Najbardziej podobaly mi sie ROZKLEJONE DEFINICJE. Uwazam ze to swietne cwiczenie poniewaz angazuje wszystkich uczniow, uczy komunikacji i wspolpracy co jest szczegolnie wazne w grupach ktore slabo jeszcze sie znaja a probuja wspolnie odnalezc i dopasowac slowa do definicji.Pomaga w rozwijaniu umiejetnosci spolecznych i przede wszystkim to swietna zabawa a uczniowie nawet nie zauwazaja ze tak jakby przy okazji ucza sie angielskiego.
Pozdrawiam i zycze udanego weekendu:-D
Izabela 9999
Wszystkie pomysły są świetne! Jednak najbliższy jest mi nr 4 – ROZKLEJONE DEFINICJE. Powodów mnóstwo 🙂 🙂
1. Angażuje ruch, ale nie wprowadza chaosu.
2. Rozbudza ciekawość uczniów.
3. Uczy współpracy.
4. Nie wymaga dużo przygotowań.
5. Jest uniwersalny.
6. Jest bazą i inspiracją do wielu następnych zadań:
a) Kiedy uczniowie odnajdą swoje pary wypisują na tablicy wszystkie słowa, następnie każda para odczytuje swoją definicję, a reszta odgaduje jakie to słowo, warto też poprosić by na podstawie słów uczniowie odgadli temat lekcji.
b) Jeśli karteczki są wytrzymałe;) prosimy jednego ucznia na środek, odwraca się On plecami do uczniów, a my przyklejamy Mu z tyłu jedną z karteczek, z tak przyklejoną karteczką przechodzi wkoło klasy, by wszyscy mogli zobaczyć jakie to słowo. Następnie reszta klasy ma 1 minutę by podać definicję słowa, a "właściciel" karteczki zgaduje jakie to słowo.
c) Każda para, która się odnalazła musi ułożyć zdanie z danym słowem i zapisać je na tablicy. Wspólnie odczytujemy zadania i zostawiamy je na tablicy. Kiedy uczniowie są zajęci innym zadaniem nauczyciel "ukradkiem" 😉 wymazuje ze zdań wybrane słówka, a uczniowie później będą musieli uzupełnić zdania.
Wygląda na to, że pomysł dość mocno pobudził moją wyobraźnię 😀
Powiem krótko: wszystkie pomysły są rewelacyjne! Naprawdę świetny pomysł żeby stworzyć coś takiego! Ale moje nauczycielskie serduszko zgarnął pomysł pracy z dialogami! No przecież to jest genialne! Dlaczego? Proste, łatwe, nieprzekombinowane, łatwe w użyciu, zrozumiałe, uniwersalne, ciekawe, komunikatywne, mądre, pomysłowe no i sprytne! Znakomicie sprawdzi się to w formie przygotowania do egzaminu ósmoklasisty – co na tę chwilę jest moim priorytetem! Przypomina ułożenie rozsypanki wyrazowej, co zawsze dzieciom się podobało i będzie się podobać. Jestem taka podekscytowana tym pomysłem że nie mogę się doczekać poniedziałku! Powiem Wam że jestem w szoku że nigdy nie wpadłam na ten pomysł! Naprawdę genialne! Można to wykorzystać bez względu z jakiego podręcznika korzystam i w której klasie są dzieci – totalnie uniwersalny pomysł! Nie będzie miny: „to serio znowu trzeba przepisać do zeszytu”? Wręcz przeciwnie – uczniowie będą zainteresowani. Zaintrygował mnie również pomysł story time – bardzo podobny typ zadań do repetytorium ósmoklasisty Macmillana w którym również jestem zakochana! To będzie dla nich zupełna nowość! Dużo pozytywnych emocji i uśmiech dziecka – jeśli ten efekt zostanie osiągnięty to będę w 7 niebie. Życzę powodzenia wszystkim uczestnikom, trzymam kciuki!
Dziękuję za komentarz <3 Mam nadzieję, że pomysły się sprawdzą.
Dziękuję za komentarz. Niestety jest bez podpisu… 🙁
Bardzo dziękuję za komentarz 🙂 Racja, te pomysły, przy odpowiednich modyfikacjach mogą być wykorzystane w różnych grupach wiekowych 🙂
Mam nadzieję, do zobaczenia w marcu na konferencji GC 🙂
Dzięki za komentarz! I gratuluję wygranej! 🙂 Proszę o kontakt mailowy.
Gratuluję wygranej! 🙂
Świetne pomysły! I ja je wykorzystam! Gratuluję wygranej 🙂
Julita, komentarz dodany niestety po terminie, ale może następnym razem się uda 🙂
Dziekuje – bardzo mi miło 🙂